Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klaudusia
Administrator
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębno of course
|
Wysłany: Pią 19:51, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kuzyn z miasta odwiedza bardzo zaniedbane gospodarstwo rolne Antka.
- Nic na tej ziemi nie rośnie?
- A no nic - wzdycha Antek.
- A jakby tak zasiać kukurydzę?
- Aaa... jakby zasiać, to by urosła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
klaudusia
Administrator
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębno of course
|
Wysłany: Pią 19:52, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Rolnik ze swoją świeżo poślubioną małżonką, wracają z kościoła wozem ciągnionym przez kilka koni, kiedy najstarszy z koni się potknął, rolnik powiedział:
- Raz.
Kawałek dalej koń znów się potknął, rolnik powiedział:
- Dwa.
Po chwili koń potyka się po raz trzeci, tym razem rolnik nie mówi nic, sięga pod siedzenie i wyjmuje strzelbę i zabija konia.
Widząc to małżonka zaczęła wydzierać się na męża:
- To było okropne, jak mogłeś to zrobić!
Rolnik na to:
- Raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
klaudusia
Administrator
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębno of course
|
Wysłany: Pią 19:55, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Idzie Jasiu z babcią do sklepu, spostrzega 1zł i pyta babcię:
- Babciu, czy mogę podnieść?
- Nie, bo z ziemii się nie podnosi.
Idą dalej, spostrzega 2 zł i pyta:
- Mogę podnieść?
- Nie Jasiu.
Spotrzega 5zł.
- Mogę podnieść?
- Nie, bo z ziemii się nie podnosi.
Babcia się potyka i mówi:
- Jasiu, pomóż mi.
- Nie, bo z ziemii się nie podnosi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus18
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczawnica
|
Wysłany: Pią 20:06, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Przychodzi Małysz do jasnowidza.
(puk,puk)
- Kto tam?
- Chrzanię takiego jasnowidza!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus18
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczawnica
|
Wysłany: Pią 20:19, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
czym się różni f-16 od Adama Małysza?
bo Adam Małysz nie tankuje w powietrzu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus18
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczawnica
|
Wysłany: Pią 20:20, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Czym się różni Małysz od Gołoty?
- Małysz dłużej leci niż Gołota stoi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Administrator
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Doły - /Porąbka Uszewska/
|
Wysłany: Sob 10:09, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Tylko eksplozja dobra może odmienić świat - zaapelował papież Benedykt XVI.
- Eksplozja? Dobra! - odpowiedzieli islamiści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Administrator
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Doły - /Porąbka Uszewska/
|
Wysłany: Sob 10:11, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Baca był świadkiem wypadku samochodowego. Przesłuchuje go policjant:
- Baco jak to było?
Na to baca:
- Panocku widzicie to drzewo?
- Widzę.
- A oni nie widzieli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Administrator
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Doły - /Porąbka Uszewska/
|
Wysłany: Sob 10:12, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
W góralskim kościółku wystrojone gaździny klęczą przed ołtarzem i modlą się żarliwie. Nagle jedna pierdnęła. Zaczerwieniona, próbując odwrócić od siebie uwagę innych, chwyciła się za nos i zaczęła się rozglądać wokół, pytając:
- Która to, która?
Stara Maciejowa ze zdziwieniem:
- A cóż to, Jaśkowa? Dwie d... macie, że nie wiecie, która?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Administrator
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Doły - /Porąbka Uszewska/
|
Wysłany: Sob 10:13, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Baca jest sądzony za zabójstwo turysty, ale się nie przyznaje. Sędzia pyta:
- No to jak to było, Baco?
- Ano nijak. Siedziołek se na przyzbie i strugałek osikowy kołecek. A ten turysta siad se kole mnie i zacoł jeść cereśnie. I co zjod, to mi pesteckom trach!!! w oko. A jo nic, ino se strugom ten kołecek. A on znowu zjad i trach!!! mie pesteckom w oko. A jo nic i dalej strugom... A on łostatniom cereśnie, rzucił mi torebke pode nogi, wstał i tak niesceśliwie potknoł, ze upadł na ten kołecek, com go strugoł. I tak, panie, coś ze 27 razy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Administrator
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Doły - /Porąbka Uszewska/
|
Wysłany: Sob 10:14, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Baca wlecze do lasu ścierwo psa. Sąsiad zagaduje:
- A co to się stało, kumie?
- Aaaa... musiołek go zastrzelić!
- To pewnie był wściekły, co???
- No, zachwycony to nie był!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Administrator
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Doły - /Porąbka Uszewska/
|
Wysłany: Sob 10:14, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wychodzi baca przed chałupę, przeciąga się i wola:
- Jaki piękny dzionek!
A echo z przyzwyczajenia:
- ... Mać, mać, mać...!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Administrator
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Doły - /Porąbka Uszewska/
|
Wysłany: Sob 10:14, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Siedzi baca nad przepaścią i liczy:
- 127, 127, 127, ...
Przechodzi turysta i pyta:
- Co robisz baco?
Baca zrzuca go w przepaść i liczy:
- 128, 128, 128, ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz
Administrator
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Doły - /Porąbka Uszewska/
|
Wysłany: Sob 10:44, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Idzie sobie turysta i w pewnym momencie zauważa Bacę i pyta:
- Baco, co robicie?
- A nic takiego, piore tylko kota.
- Kota? Przecież kota się nie pierze.
Na to Baca:
- A co wy tam turysto wicie, kota się pierze.
Za parę godzin turysta wraca z powrotem. Patrzy a kot leży nieżywy. I zwraca się do Bacy:
- A nie mówiłem, że kota się nie pierze?!
A Baca na to:
- Pierze się, pierze, ale sie nie wykręco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bochnia
|
Wysłany: Sob 15:53, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pijak mówi do pijaka:
- Chodź ze mną pogratulować Stefanowi. Dziecko mu się urodziło.
- Tak, a co ma?
- Wyborową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|